12 lipca w Bajerzu – pszenica raz jeszcze
Po tygodniu od spotkania na demonstracjach pszenicy w Sławkowie i Gronowie przyszła kolej na wizytę w Bajerzu. Tam w gospodarstwie Krzysztofa Stańczykowskiego zasiano także 6 odmian pszenic ozimych HR Strzelce Grupa IHAR sp. z o.o. (Riposta, Euforia), Danko HR sp. z o.o. (Kask, Gentleman) oraz HR Smolice Grupa IHAR sp. z o.o. (Symetria, Belisa). W gospodarstwie tym, jak powiedział sam gospodarz, pszenice wysiane były w optymalnym terminie, w pełnej kompleksowej technologii ochrony – wykonano wszystkie zabiegi: 1 herbicydowy, 3 fungicydowe , 1 instektycydowy oraz dokarmianie dolistne i skracanie źdźbła.
Fot. Większość uczestników spotkania była także w Sławkowie i Gronowie, dzięki czemu spotkanie miało bardzo praktyczny wymiar. Dyskusje były rzeczowe i konkretne.
Tym razem organizatorem spotkania była Olga Krakówka-Zimmerman, doradca PZDR Chełmno. W spotkaniu obok rolników uczestniczyli także Magdalena Bojarczuk, przedstawiciel HR Smolice i Marek Radzimierski, specjalista ds. zbóż w KPODR. Wszyscy najpierw dokonali lustracji pola, zwracając uwagę na wygląd łanu, wypełnienie ziarna, stanu zaawansowania dojrzewania, oceny zdrowotności oraz wstępnie oceniali przyszły plon. Wyraźnie widać było różnice zarówno w wyglądzie roślin, jak i dojrzewaniu. Generalnie pełna ochrona spowodowała, że wszystkie odmiany rosły w podobnych warunkach, nie stwierdzono wylegania ani dominacji jakiejkolwiek choroby. Wszystkie rośliny wyglądały dobrze, a ich faza dojrzewania wskazywała, w ocenie dokonujących lustracji, na to, że zbiór nie nastąpi wcześniej jak na początku sierpnia.
Fot. Wszyscy sprawdzali wypełnienie kłosów i stan zaawansowania dojrzewania ziarna.
Fot. Pszenice bardzo szybko nalewają ziarno i dojrzewają, widać istostne różnice we wczesnosci dojrzewania.
Trzeba stwierdzić, że podobnie jak podczas pierwszego spotkania nikt nie odważył się stwierdzić, która odmiana da najwyższy plon. Podniesiono także kwestię ekonomiczną. Stwierdzono, że w zasadzie nie wysokość plonu będzie najważniejsza, ale odniesienie plonu do kosztów uprawy przy konkretnych poziomach cen. Wszyscy rolnicy, u których była założona demonstracja zadeklarowali dokonanie takich wyliczeń i zaprezentowanie ich podczas listopadowej konferencji.
Fot. Na dalszą część dyskusji gospodarze zaprosili uczestników szkolenia do swojego ogrodu.
Na koniec, podobnie jak poprzednio, dyskusje przy kawie po dokonanej lustracji były bardzo ciekawe, kompleksowe i bardzo długie. Specjalistka HR Smolice Magdalena Bojarczuk opowiedziała o perspektywach hodowli pszenicy w jej firmie, nowościach w innych gatunkach oraz przekazała materiały informacyjne. Organizatorzy i gospodarz zadbali także o słodkie dodatki do kawy.
Opracowanie:
Marek Radzimierski, KPODR w Minikowie, Oddział w Przysieku
Fot:
Marek Rząsa