Relacje

Międzynarodowe Targi Potato Poland 2022 i XXIX Krajowe Dni Ziemniaka

Na terenach Hodowli Ziemniaka Zamarte Sp. z o.o. – Grupa IHAR odbyły się XXIX Krajowe Dni Ziemniaka i Międzynarodowe Targi Potato Poland 2022 – 19-21 sierpnia 2022r. Zamarte

Oficjalne otwarcie targów zainaugurował Sekretarz Stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi pan Lech Antoni Kołakowski. W swoim przemówieniu odczytał list Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi omawiający wydajności upraw ziemniak jakie osiągnięto w 2021 r. Przedstawił znaczenie ziemniaka i jego pozycję w znaczeniu upraw.

Fot. Sekretarz Stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi pan Lech Antoni Kołakowski

Fot. Otwarcie targów, przecięcie wstęgi.

Organizatorzy konferencji zorganizowali panel wykładów tematycznych: „Inicjatywa trójmorza”, „Biznes ziemniaczany”, „Cyberagrotechnika”, „Neutralność klimatyczna” oraz debatę: „Ziemniak
na piątkę”, w których rolnicy mieli możliwość czynnego uczestniczenia.

Kujawsko-Pomorski Ośrodek Doradztwa Rolniczego uczestniczył w wydarzeniu nawiązując relacje z podmiotami branży ziemniaczanej. Wielu wystawców jest partnerami KPODR. Kilkadziesiąt odmian ziemniaka prezentowanych jest na poletkach w Minikowie.

W trakcie wystawy Sekretarz Stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi pan Lech Antoni Kołakowski wraz z dyrektor Departamentu Hodowli i Ochrony Roślin Niną Dobrzyńską, odwiedzili stoisko KPODR w Minikowie, na który zostali powitani przez zastępcę dyrektora KPODR Lidię Lewandowską.

Fot.  Sekretarz Stanu pan Lech Antoni Kołakowski wraz z dyrektor Departamentu Hodowli i Ochrony Roślin Niną Dobrzyńską, na stoisku KPODR w Minikowie.

Rolnicy byli zainteresowani ekologią, uprawą łąki kwietnej czy biologizacją gleby oraz planowanymi przez Ośrodek szkoleniami.

Fot. Wystawca IHiAR PIB Bonin

Spotkania branżowe producentów ziemniaków podczas targów, były doskonaleniem metod systemu produkcji poprzez wymianę wiedzy i doświadczeń. Rolnicy bardzo chętnie dopytywali o walory poszczególnych odmian oraz sposoby ochrony przed patogenami.

Fot. Poletka wystawowe.

Na przygotowanych poletkach uprawnych był zaprezentowane kolekcje Odmian HZ Zamarte/rody oraz plantacja ziemniaka Jasia (późny). Na plantacji odbyły się również pokazy kopania ziemniaków maszynami prezentowanymi przez wystawców.

Rolnicy w trakcie trwania targów mogli podziwiać pokazy maszyn do zbioru ziemniaków.

Fot. Wystawa maszyn

Dużym zainteresowaniem uczestników targów cieszył się Konkurs na najsmaczniejszą odmianę, zorganizowany przez IHAR PIB Bonin.

 

 

Tekst i foto
Anna Czajkowska
KPODR w Minikowie

 

 

 

Wojewódzkie święto plonów

Za nami Dożynki Województwa Kujawsko-Pomorskiego i Diecezji Włocławskiej oraz Powiatu Włocławskiego, Gminy Włocławek i Miasta Włocławek.

Starostami tegorocznych dożynek wojewódzkich byli państwo Magdalena i Leszek Jałoszyńscy, gospodarzący na 220 hektarach w Koszanowie w gminie Włocławek. Starostami diecezjalnymi zostali wybrani Marlena i Marek Nawroccy, prowadzący rodzinne gospodarstwo we wsi Kuźnica w Wielkopolsce; starostami powiatowymi – państwo Agnieszka i Marek Waryszewscy z Kruszyna, ich gospodarstwo skupia się na produkcji roślinnej; rolę starostów gminnych zgodzili się przyjąć państwo Jolanta i Konrad Lewandowscy z Kolonii Dębice, produkujący m.in. warzywa i buraki cukrowe.

Obchody święta plonów rozpoczęły się w sobotę (27 sierpnia), jednak główne uroczystości, z oficjalnymi wystąpieniami i mszą celebrowaną przez bpa Krzysztofa Wętkowskiego, a także m.in. kiermasz dożynkowy, ludowe rytmy w wykonaniu lokalnych kapel, wystawa maszyn rolniczych, „husarska” inscenizacja historyczna i prezentacje współczesnych militariów miały miejsce w niedzielę (28 sierpnia) na lotnisku aeroklubu w podwłocławskim Kruszynie.

Tradycyjnie podczas dożynek rozstrzygnięto konkursy na najpiękniejsze wieńce i najlepsze stoiska promocyjne, a także ogłoszony po raz pierwszy konkurs na najlepszą potrawę żniwną „Kwaśne i przaśne potrawy żniwne”. W programie była także próba bicia rekordu Polski w tańczeniu kujawiaka i 35-kilometrowy dożynkowy rajd rowerowy, ze startem i metą na płycie lotniska. Gwiazdą niedzielnego wieczoru był zespół Pectus.

 

 

Projekt GARDENA

 

„Innowacyjne rozwiązania w uprawie, przechowalnictwie i wprowadzaniu na rynek polskiej odmiany ziemniaka wysoko odpornej na Phytophthora infestans”. To tytuł, a jednocześnie cel operacji pod nazwą skróconą projekt „Gardena”. Jest to przedsięwzięcie podjęte w ramach Działania Współpraca ze środków „Europejskiego Funduszu Rolnego na rzecz Rozwoju Obszarów Wiejskich: Europa inwestująca w obszary wiejskie”.

Działania w projekcie podjęte zostały przez kadrę naukową uczelni rolniczej i hodowli ziemniaka, specjalistów doradztwa rolniczego oraz przedsiębiorcę i rolników prowadzących gospodarstwa rolne. Działania zmierzają do opracowania technologii uprawy i metod przechowania dla nowej, odpornej na zarazę ziemniaczaną odmiany ziemniaka z przeznaczeniem do wykorzystania w gospodarstwach ekologicznych i tradycyjnych, a realizowane są poprzez doświadczenia ścisłe i opracowania naukowe oraz doświadczenia praktyczne. Wdrażaną i upowszechnianą odmianą jest nowa zarejestrowana odmiana ziemniaka jadalnego Gardena, wysoko odporna na Phytophthora infestans opracowana przez Hodowlę Ziemniaka Zamarte spółka z o.o.
 

  

Fot. Kierownik Projektu GARDENA dr hab. inż. Profesor PBŚ Małgorzata Szczepanek prezentuje ziemniak nowej odpornej na Phytophthora infestans.
 

Wiodącym podmiotem grupy operacyjnej EPI jest Politechnika Bydgoska im. Jana i Jędrzeja Śniadeckich (PBŚ), a kierownikiem całego projektu dr hab. prof. PBŚ Małgorzata Szczepanek. Natomiast partnerami są Kujawsko-Pomorski Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Minikowie, Instytut Hodowli i Aklimatyzacji Roślin – Państwowy Instytut Badawczy z siedzibą w Radzikowie, Hodowla Ziemniaka Zamarte spółka z o.o. Grupa IHAR, Przedsiębiorstwo „Wiśniewscy” Spółki z Ograniczoną Odpowiedzialnością, spółka z o.o. w Sławkowie, a także grupa rolników: Waldemar Kozłowski, Tytlewo, gmina Lisewo, Scholastyka Niemczyk, Luchowo, gmina Łobżenica, Andrzej Borzych, Nieżychowice, gm. Chojnice i Gerszon Płóciennik, Ćwierdzin gmina Witkowo.
 

  

  

  

Fot. Na PBŚ prowadzone są badania odmiany pod kątem jej cech odpornościowych i innych mających wpływ tak na uprawę polową, jak i przechowywanie oraz wybór odpowiednich środków zapobiegawczych zarażeniom. Jak podaje dr hab. inż. prof. PBŚ Grzegorz Lemańczyk to podstawa do wypracowania technologii i zaleceń dla rolników.
 

Rezultaty będą przedstawione podczas konferencji 7 września br. w Minikowie i wydane w formie broszury. Zaprezentowane będą wyniki badań ścisłych oraz zalecenia dla producentów zawierające: ocenę i charakterystykę końcową odmiany i określenie jej faktycznej przydatności w uprawach ekologicznych i tradycyjnych, wskazanie właściwych technologii dla gospodarstw ekologicznych i tradycyjnych oraz najlepszych warunków przechowania.
 

  

  

  

Fot. Przedsiębiorstwo „Wiśniewscy” Spółki z Ograniczoną Odpowiedzialnością, spółka z o.o. w Sławkowie prowadzi doświadczenia z opracowaną w PBŚ technologią dla odmiany GARDENA w gospodarstwach z tradycyjnymi technologiami.
 

Dziś trwają prace końcowe zmierzające do zamknięcia tego projektu. Warto w tym miejscu dodać, że PBŚ prowadzi prace naukowe i doświadczalne w celu opracowania optymalnej technologii dla gospodarstw ekologicznych oraz opracowania możliwych do zastosowania preparatów do poprawy utrzymania zdrowotności i kondycji ziemniaka w procesie przechowania. Prowadzono prace doświadczalne w przedsiębiorstwie „Wiśniewcy” (technologie tradycyjne) i gospodarstwach indywidualnych (technologie ekologiczne). Hodowla Roślin Zamarte pracuje nad aspektami dobrego przygotowania sadzeniaków odmiany Gardena do wdrożenia w gospodarstwach w celu przygotowania szerszego upowszechnienia odmiany i odpowiedniej dla niej technologii.
 

  

Fot. Podczas przedsięwzięć szkoleniowych i innych organizowanych przez KPODR Minikowo projekt GARDENA, jak i sama odmiana były wielokrotnie prezentowane przez uczestników projektu. Na zdjęciach dr hab. inż. prof. PBŚ Małgorzata Szczepanek i dr inż. Piotr Prus na konferencji i warsztatach prezentują projekt.
 

KPODR współpracuje merytorycznie z Politechniką Bydgoską i HZ Zamarte w zakresie przygotowania do promocji przedsięwzięcia wśród gospodarstw rolnych. Podjęte prace od samego początku, tj. od 2020 roku polegają przede wszystkim na:

– zaprezentowaniu ziemniaków odmiany Gardena na Krajowych Dni Pola i Kujawsko-Pomorskich Dniach Pola w formie demonstracji na kolekcjach odmian w Minikowie i w Grubnie (wykonano 3),

– promowaniu projektu „GARDENA” w formie prezentacji projektu podczas przedsięwzięć szkoleniowych dotyczących ziemniaków jadalnych (wykonano 6). Konferencja podsumowująca odbędzie się 7 września w Minikowie, na którą zapraszamy. Warunkiem uczestnictwa w konferencji jest zgłoszenie udziału poprzez zalogowanie na stronie internetowej KPODR pod programem wydarzenia, www.kpodr.pl,

– ukazaniu walorów smakowych ziemniaka odmiany Gardena podczas konkursu „Najsmaczniejsza odmiana ziemniaka”, który zaplanowany jest podczas przedsięwzięcia „Barwy Lata – Dary Jesieni” (wykonano 3 – forma promocji kulinarnej ziemniaka – udział w konkursie i degustacja). W tym sezonie przewidziano ich realizację 18 września w Minikowie,

– prezentacji Projektu lub odmiany Gardena w opracowaniach medialnych poprzez relacje z poszczególnych przedsięwzięć w formie artykułów i fotorelacji – nastąpiło to już wielokrotnie na stronach miesięcznika „Wieś Kujawsko-Pomorska” oraz w relacjach na stronie www.kpodr.pl za każdym razem, gdy przedsięwzięcie miało miejsce.
 

  

Fot. Prezes HZ Zamarte dr inż. Piotr Kamiński prezentuje osiągnięcia tej hodowli. Wśród wyhodowanych i zarejestrowanych 114 odmian ziemniaka jest odporna na zarazę GARDENA.

  

Fot. HZ Zamarte.

Wyniki prac w tym projekcie, są oczekiwane przez rolników uprawiających ziemniaki zarówno ekologów, jak i rolników stosujących różne tradycyjne technologie. Powodem jest to, co na samym początku o odmianie Gardena powiedział jej twórca, a jednocześnie jeden z inicjatorów podjęcia działań przy tym projekcie, prezes Spółki HZ Zamarte, dr inż. Piotr Kamiński – „Tego typu odmiany o podwyższonej odporności na zarazę mają nieco mniejszą odporność na zagrożenie bakteriologiczne, a takie często występują przy mechanicznej obróbce podczas zbiorów czy przechowywania. Dlatego dogłębne poznanie cech odmiany oraz metod zapobiegania uszkodzeniom oraz sprawdzenie, jakie środki bezpieczne dla środowiska, które mogą wspomóc w procesach agrotechnicznych mają kluczowe znaczenie dla dobrego przechowywania i uzyskania dobrych wschodów. Przy tej dość wczesnej odmianie o plon i walory smakowe nie trzeba się martwić…”.

 

Opracowanie:
Marek Radzimierski, KPODR w Minikowie, Oddział w Przysieku

Zdjęcia:
Marek Rząsa

Wspomnienie o Stanisławie Szwejce

Ze ś.p. Staszkiem Szwejką wiele razem doświadczyliśmy. Były sukcesy i drobne niepowodzenia, na przykład gdy po zimie trzeba było likwidować część kolekcji przygotowywanej na Dni Pola. Czasami się spieraliśmy, dyskutowaliśmy, ale różnice zdań nigdy nie zachwiały naszą przyjaźnią. Po dyskusjach zawsze przychodziły refleksje z obu stron i o dziwo zawsze był, albo kompromis albo rozwiązanie zaproponowane przez jednego z nas. Po tym kawa, żarty i do pracy. Tak było zawsze, gdy tylko razem było dane nam pracować. Każdy z nas miał swój zakres obowiązków. Jednak przy takich przedsięwzięciach jak Kujawsko-Pomorskie Dni Pola, które przez XXV lat były organizowane w Grubnie większość spraw rozstrzygaliśmy wspólnie, często z koleżanką Marią Sikorą, z wyjątkiem momentów, w których u Stanisława pojawiły się problemy zdrowotne. Ale nawet wtedy potrafił pomóc nawiązywać kontakty z innymi ludźmi z branży – a znał ich wielu.
 

   widok poletek z drona na Dniach Pola w Grubnie

Fot. Dyrektor KPODR dr Roman Sass w 2014 roku dokonuje lustracji kolekcji w towarzystwie specjalisty Stanisława Szwejki. Obok widok kolekcji z drona.

Zanim jednak Stanisław podjął pracę w Kujawsko-Pomorskim Ośrodku Doradztwa Rolniczego był początkowo nauczycielem, a następnie specjalistą (w latach 1980–1994) i głównym hodowcą (1994–1999) w Stacji Hodowli Roślin w Kowrozie. Był bardzo zaangażowany w pracę hodowcy. Znał wielu ludzi związanych z hodowlą, zwłaszcza roślin pastewnych, w tym traw i buraków pastewnych. Bardzo ubolewał, że Polska w okresie transformacji straciła wiele cennych obiektów hodowlanych, które potencjalnie mogły przynieść sukces polskiej hodowli – wiele prac zostało bowiem brutalnie przerwanych. Odeszło też wielu hodowców. Jak często wspominał dla niego najtrudniejszym i najsmutniejszym czasem był ten, kiedy musiał uczestniczyć w likwidacji Stacji Hodowli Roślin w Kowrozie. To był czas restrukturyzacji tego typu jednostek w całej Polsce. Ale najtrudniejsze było zwalnianie ludzi z pracy. Bardzo to przeżywał, ale jak sam mówił nie oddał tego zadania w inne ręce, aby nikomu nie stała się krzywda. Był bowiem dobrym człowiekiem, myślał o innych, znał swoich pracowników i ich szanował. Każdemu starał się pomóc odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Na koniec sam tego doświadczył i musiał znaleźć nowe miejsce pracy dla siebie. Na nasze szczęście trafił w 2000 r. do KPODR, najpierw pracował jako specjalista ds. produkcji roślinnej w Powiatowym Zespole Doradztwa Rolniczego w Chełmży, a następnie jako gł. specjalista ds. roślin okopowych i kukurydzy w Oddziale w Przysieku.

Jakim był pracownikiem terenowym zaświadczyli na pogrzebie sami rolnicy, którzy licznie przybyli do kościoła i na cmentarz oddać mu szacunek, mimo że już był od kilku lat na emeryturze. Tak się złożyło, że znam ich wszystkich. To wspaniali, dobrzy rolnicy z okolic Łubianki i Chełmży, dla których organizował pokazy i szkolenia polowe, którym doradzał i pomagał wypełniać wnioski, a przy współpracy ze swoim dobrym kolegą Tadeuszem Wierzbowskim, dbał także o ich rozwój intelektualny i zawodowy. Stanisław pomagał Tadeuszowi organizować różne przedsięwzięcia turystyczne i integracyjne. Sztandarowe były wyjazdy do Zakopanego na konkursy skoków – obaj zarażeni byli „Małyszomanią”. Zawsze jednak taki wyjazd zawierał dodatkowe dwa elementy – naukowy i kulturalny. Naukowy, bo zawsze odwiedzali jakieś ciekawe gospodarstwa lub firmy związane z rolnictwem, ale także nie zapominali o muzeach, teatrach czy świątyniach.

 

  

Fot. W gospodarstwach rolników, z którymi współpracował prowadził demonstracje, a na nich szkolenia polowe. Na zdjęciu w gospodarstwie Michała Sadowskiego w Wybczyku.

Razem ze Stanisławem wspólnie organizowaliśmy kilka ważnych dla Niego przedsięwzięć. Najważniejsza była promocja postępu biologicznego i współpraca z rolnikami. Kiedyś jako hodowca zajmował się także trawami, dlatego konferencja dotycząca łąkarstwa była dla niego ważna. Cały cykl konferencji i szkoleń dotyczących promowania Polskiego Białka także. Wiele energii, czasu i inspiracji potrzeba było poświęcić, żeby własne przekonanie o dużym znaczeniu dla rolników nowych rozwiązań z tego zakresu wcielić w życie w naszym regionie. Jak twierdził idąc na emeryturę, dobrze że choć w części oba zagadnienia zaczęły być bardziej dostrzegalne i doceniane – np. wprowadzenie dopłat do roślin bobowatych.

 

  

Fot. Spotkania polowe rolników i specjalistów dla oceny odmian po ciężkiej zimie, to jeden z przykładów organizowanych przez nas wspólnie przedsięwzięć w Grubnie.

Jednak naszym wspólnym i największym przedsięwzięciem były Dni Pola. Ja jako specjalista uczestniczyłem w organizacji wszystkich XXV dni polowych, jakie odbyły się w Grubnie począwszy od 1997 roku (wtedy jako Toruńskie Dni Pola). Stanisław nieco mniej, ale zawsze z dumą mówił – co było prawdą – „ale ja zorganizowałem pierwsze dni polowe, jakie odbyły się w naszym regionie”. Faktem jest bowiem, że pierwsza taka polowa impreza odbyła się w Kowrozie (Dni Pola – Kowróz 1994). Gospodarstwo SHR Kowróz jeszcze dwa razy, także przy współpracy z Ośrodkiem Doradztwa Rolniczego w Przysieku podjęło takie wyzwanie, po czym zrezygnowało, natomiast nowym miejscem takich spotkań polowych stało się gospodarstwo przyszkolne Zespołu Szkół Rolniczych w Grubnie.
 

  

Fot. Stanisław prowadzi szkolenie w Grubnie dla uczniów szkoły i doradców z zakresu postępu biologicznego w oparciu o kolekcję Dni Pola. Obok pracował często jako ekspert i członek Komisji konkursowej podczas jednej z Olimpiad Wiedzy Rolniczej.

Stanisław jako młody ekolog po studiach na UMK w Toruniu był nauczycielem w szkole średniej. Ukończył także studia podyplomowe w Akademii Rolniczej w Krakowie oraz liczne kursy branżowe w kierunku hodowli i nasiennictwa w produkcji roślinnej. Jak twierdził, nie lubił być nauczycielem, ale lubił uczniów, dzięki czemu już jako specjaliści KPODR ustalaliśmy wspólnie z nauczycielami plan zajęć na poletkach przygotowywanych na Dni Pola dla uczniów szkoły rolniczej, który wspólnie lub na zmianę realizowaliśmy. Uczniowie pomagali przy siewach, pracach pielęgnacyjnych nabierając praktyki, a my dokładaliśmy także lekcje z uprawy czy ochrony roślin.

Wspólnie także staraliśmy się układać płodozmian na kolekcji, a Stanisław zawsze dbał o prezentację jak największej ilości nowości odmianowych – prowadził intensywne rozmowy, negocjacje z firmami nasiennymi. Znał wielu hodowców i prace, jakie prowadzili, reprezentował też nasz Ośrodek w Krajowym Zespole Koordynacyjnym Porejestrowego Doświadczalnictwa Odmianowego przy COBORU Słupia Wielka. Dzięki jego pracy w Grubnie ilość obiektów demonstracyjnych zawsze była stabilna na poziomie około 220–230 odmian i nieco więcej, bo od 250 do 300 poletek ogółem. Zawsze dbaliśmy wspólnie o to, aby charakter Dni Pola nie zmienił się na festynowy, lecz zawsze był merytoryczny. Tak też było do końca i było to doceniane przez firmy hodowlano-nasienne. Aby utrzymać obiektywność oceny odmian na kolekcjach zawsze staraliśmy się stwarzać jednakowe warunki dla poszczególnych gatunków, nigdy nikt nie był specjalnie traktowany, a kolekcja nigdy nie była podlewana. W „suche” lata często rolnicy dziwili się, że rośliny tak dobrze wyglądają, tłumaczyliśmy wtedy, że składają się na to dobra gleba oraz utrzymywany płodozmian. Podczas samej imprezy Dni Pola Stanisław był bardzo aktywny, zwłaszcza w pracach komisji konkursowych na najlepsze stoisko, a także Hit Targów. Wspólnie z przedstawicielem Zespołu Szkół z Grubna oraz Starostwa Powiatowego w Chełmnie starali się odwiedzić wszystkie stoiska i dobrze, a przede wszystkim sprawiedliwie, ocenić firmy pod kątem nie tylko prezentacji na targach, ale także osiągnięć, dzięki którym nasi rolnicy mogą być bardziej konkurencyjni. 
 

  

Fot. Pokazy na kolekcji oraz udział w Komisji konkursowej Kujawsko-Pomorskich Dni Pola należały do stałych zajęć Stanisława Szwejki.
 

Fot. Ś.p. Stanisław Szwejka i to co bardzo lubił robić.

Są chwile, kiedy człowiek zdaje sobie sprawę jak dużo inna osoba wnosi w jego życie. Najczęściej dociera to do nas dopiero, gdy kogoś zabraknie. Nie dotyczy to tylko najbliższych osób w rodzinie. Wiele w nasze życie wnoszą sąsiedzi, przyjaciele, koledzy, czasem tylko przypadkiem spotykani znajomi. Do takiej grupy osób należą koleżanki i koledzy z pracy, z którymi relacje na stopie zawodowej często przekształcają się w coś więcej. Nie sposób bowiem obojętnie przejść obok śmierci kolegi, z którym przez ponad 20 lat organizowało się wspólne przedsięwzięcia, twórczo spierało się przy rozwiązywaniu trudnych spraw i problemów zawodowych dla dobra rolników i nie tylko. Będziemy pamiętać te wspaniałe chwile, kiedy wspólnie osiągaliśmy sukcesy przy organizacji  konferencji czy warsztatów, szkoleń, wystaw, targów, demonstracji polowych i innych. Wszędzie razem, wspólnie i z obu stron z pomysłami, innowacyjnością, ale i z rozwagą.

Nie tylko mnie będzie Ciebie brakować. Dziękuję Ci za wspólne spędzone w pracy i poza nią chwile. Szkoda, że tak wcześnie odszedłeś, ale mam nadzieję, że w tym lepszym świecie, dalej będziesz mógł robić to, co lubisz. 

 


Marek Radzimierski, KPODR w Minikowie, Oddział w Przysieku

 

Konkurs wiedzy ekologicznej „Z ekologią na co dzień”

 

Podczas Kujawsko-Pomorskiego  Miodowego Lata w Zarzeczewie, 7 września br.   zorganizowaliśmy  konkurs pn. „ Z ekologią na co dzień”, którypolegał na rozwiązaniu  składającego się z 10 pytań testu o tematyce  ekologicznej.  Wśród odwiedzających wiele osób zdecydowało się sprawdzić swoją wiedzę z zakresu ekologii, ochrony środowiska i gospodarki odpadami.  

Uczestnicy chętnie brali udział w konkursie.  Była to doskonała okazja by sprawdzić i uzupełnić swoją wiedzę ekologiczną. Osoby, które prawidłowo rozwiązały testy otrzymały nagrody w postaci zestawów roślin i krzewów do ogrodu. W ramach konkursu Komisja wyłoniła 3 laureatów, 7 wyróżnionych i 40 uczestników. Laureatami zostały pierwsze 3 osoby, które bezbłędnie odpowiedziały na wszystkie 10 pytań. Wyróżnienie otrzymało 7 osób, które popełniły nie więcej niż 1 błąd w teście. Nagrody otrzymało również 40 pozostałych uczestników konkursu, którzy popełnili nie więcej niż dwa błędy.

Nagrody w konkursie ufundowane zostały przez Wojewódzki Fundusz Ochrony środowiska i Gospodarki Wodnej w Toruniu.

Zwycięzcy oraz uczestnicy konkursu otrzymali zestawy roślin, które upiększą ich ogrody i posesje oraz przyczynią się do zwiększenia różnorodności biologicznej. Wszystkim nagrodzonym serdecznie gratulujemy.

Tekst Karina Wroniecka
Fot. Joanna Szczęsna-Kulewska
KPODR Oddział w Zarzeczewie

Warto wymieniać materiał siewny

Taki wniosek jako pierwszy sformułowali rolnicy podczas szkolenia polowego na demonstracji w Gronowie 4 lipca. Tak zdrowych plantacji przy ograniczonej ochronie często się nie spotyka (zastosowano zaprawianie nasion oraz odchwaszczanie chemiczne).

Demonstrację pt. „Porównanie nowych odmian zbóż w warunkach technologii gospodarstwa rolnego” w tym sezonie zlokalizowaliśmy w kilku gospodarstwach. Jednym z nich było gospodarstwo należące do Kariny Wronieckiej w Gronowie, gmina Lubicz, gdzie porównano 3 odmiany żyta jarego (SM Ananke, SM Elara i SM Bojko), 3 odmiany pszenicy jarej (Jarlanka, Ostka Smolicka, Merkawa) i 2 odmiany jęczmienia jarego (Rezus, Rekrut).
 

  

  

  

Fot. Wszystkie odmiany żyta jarego, pszenicy jarej i jęczmienia jarego w Gronowie prezentują się bardzo dobrze.

Jak stwierdziła gospodyni na początku rośliny wysiane na stanowisku po kukurydzy nie wyglądały najlepiej, co związane było z pewnym niedoborem wilgoci. Jednak jak później się okazało rośliny zasianych odmian zbóż jarych doskonale się ukorzeniły i rozkrzewiły. Duże znaczenie miało to, że materiał siewny przekazany przez Hodowlę Roślin Smolice był najwyższej jakości i bardzo dobrze wyselekcjonowany, przygotowany i zaprawiony. Jak podkreśliła pani Karina widać było wyraźnie różnice między tym materiałem siewnym i tym, który można kupić zazwyczaj na rynku nasiennym, przeważnie niskich stopni odsiewu. To się przełożyło na zdrowotność, która okazała się bardzo dobra u wszystkich gatunków i odmian – lepsza niż przeciętnie.
 

  

Fot. Poletka były dobrze przygotowane i oznakowane, a gospodyni pani Karina Wroniecka opowiedziała o przeprowadzonych zabiegach agrotechnicznych.

Nawożenie nie było wysokie, bo zastosowano tylko 150 kg mocznika (69 kg N), a ochronę ograniczono do zaprawienia fungicydem nasion i jednego zabiegu herbicydowego (zastosowano Mustang w dawce 0,6 l/ha). Stan plantacji jest bardzo dobry. Do czasu szkolenia nie stosowano fungicydów ani insektycydów. Podczas lustracji analizowano, jakie choroby i szkodniki występują. Stwierdzono minimalne ilości liści porażonych septoriozą w pszenicy, rynchosporiozą w jęczmieniu i życie oraz mączniakiem, a także niewielkie uszkodzenia liści przez skrzypionki. Jednak na żadnej odmianie nie było przekroczeń progów szkodliwości żadnego z agrofagów, a kondycja roślin była bardzo dobra.

Podkreślić też trzeba, że pole kategorii IIIb-IVa utrzymane jest w wysokiej kulturze, ma średnie i wysokie zasobności składników pokarmowych.

  

Fot. Mimo stwierdzenia, że rośliny są zdrowe, można było znaleźć pojedyncze oznaki septoriozy na liściach i kłosie czy początki fuzariozy kłosa.

Podczas szkolenia pani Magdalena Bojarczuk reprezentująca Hodowlę Roślin Smolice sp. z o.o. Grupa IHAR przedstawiła prace hodowlane prowadzone przez swoją firmę w zakresie zbóż jarych, ozimych oraz kukurydzy, której są liderem w polskiej hodowli. Scharakteryzowała także prezentowane na demonstracji odmiany żyta jarego przewódkowego, pszenicy jarej i jęczmienia jarego. Omówiła zalety i wady siewów przewódkowych.
 

  

  

Fot. Magdalena Bojarczuk omawia charakterystykę odmian i prezentuje osiągnięcia HR Smolice.

Warunki pogodowe w tym sezonie i ich wpływ na wegetację zbóż i ich zdrowotność omówił na przykładzie roślin na poletkach specjalista KPODR O/Przysiek Marek Radzimierski.
 

  

  

Fot. Marek Radzimierski omawia sytuację pogodową oraz jej wpływ na agrofagi.

Widać było duże zaangażowanie przybyłych na to szkolenie rolników. W naszym regionie jest tendencja do zmniejszania areału uprawy zbóż jarych, głównie ze względu na gorsze plony uzyskiwane w gospodarstwach, szczególnie w latach susz. Nie zmienimy naszych pól ani pogody – to czynniki obiektywne poza naszym zasięgiem – dlatego, choć w mniejszym zakresie, to zboża jare uprawiać będziemy, warto więc wiedzieć, jakie gatunki i odmiany wysiewać oraz jak podchodzić do agrotechniki jarych. Rolnikom i nam bardzo spotkanie się podobało i dlatego ustalono, że w przyszłym sezonie odbędzie się w gospodarstwie pani Kariny podobne szkolenie na demonstracji polowej, ale z innymi gatunkami zbóż, na innym polu.

 

Opracowanie:
Marek Radzimierski, KPODR w Minikowie, Oddział w Przysieku

 

Zdjęcia:
Marek Rząsa

 

Na demonstracji w Gostkowie

O sporym szczęściu mogą mówić uczestnicy szkolenia polowego na demonstracji upowszechnieniowej w Gostkowie w gminie Łysomice. Bezpośrednio po spotkaniu przeszła burza z silnym opadem deszczu.

Na szczęście grupa uczniów Szkoły Rolniczej z Grubna pod opieką pani mgr Honoraty Ostrowskiej dotarła pół godziny przed czasem. Dzięki temu specjalista KPODR Marek Radzimierski rozpoczął spotkanie wcześniej i udało się zrealizować cały program spotkania przed deszczem. Omówił on sytuację na polach regionu, a zwłaszcza wpływ warunków pogodowych na morfologię i wegetację pszenic oraz ich stan zdrowotny.

  

Spotkanie rozpoczął specjalista KPODR Marek Radzimierski, omawiając bieżącą sytuację na polach.

 

Na polu państwa Ewy i Jana Grodzickich zaprezentowano 8 odmian pszenic ozimych.
Obok siebie wysiano:

  • – pszenicę orkisz – odmiana Orkus oraz odmiany Symetria i Belissa – wszystkie Hodowli Roślin Smolice Grupa IHAR sp. z o.o.;
  • – odmiany Euforia, Riposta, Wilejka zaprezentowane przez Hodowlę Roślin Strzelce sp. z o.o.;
  • – odmiany Reduta i Lawina wyhodowane przez DANKO HR sp. z o.o.

  

Na kolekcji bardzo widoczne były różnice morfologiczne między odmianami oraz zmienność glebowa.

  

Rolnik Jan Grodzicki przedstawił swoją agrotechnikę.

Gospodarz Jan Grodzicki przedstawił technologię uprawy, którą zastosowaną na tej kolekcji pszenic na polu demonstracyjnym.

Pszenice wysiano 4 października na polu po ziemniakach. Jesienią zastosowano tylko wapnowanie w ilości 1,2 t/ha oraz 100 kg/ha Kizerytu (siarczan magnezu). Wiosenne nawożenie podzielono na dwie części. W pierwszej dawce na początku marca wysiano 120 kg/ha Korn Kali i 220 kg Pulmixu. W drugiej dawce na początku kwietnia zastosowano 200 kg Pulmixu. Ze względu na bardzo wysoką zawartość fosforu, tym składnikiem nie nawożono, natomiast dawka podstawowa azotu wyniosła 120 kg N, a potasu 58 kg K2O. Nadmienić trzeba, że rolnik systematycznie pod ziemniaki stosuje obornik, ponieważ jest też producentem trzody chlewnej. Trzykrotnie stosowano także dokarmianie dolistne mieszankami z udziałem NPK Super 3 (2 l) + NPK Super 5 (1 l) + Basfoliar 36 (2 l) + siarczan Mg (2,5 kg). Chwasty rolnik zaczął zwalczać jesienią przy użyciu środków Bakara Trio 516 + Stabilan (0,45 l/ha + 0,1 l/ha). Wiosną placowo wykonano korektę mieszanką Granstar + Trend. Walka z chorobami to dotychczas 2 zabiegi fungicydowe i 2 insektycydowe w zabiegach łączonych. Rolnik zastosował także zabieg skracania źdźbła na początku maja.

Charakterystykę swoich odmian, a także tendencje w hodowli twórczej i zachowawczej zaprezentowali przedstawiciele firm hodowlano-nasiennych: Magdalena Bojarczuk z HR Smolice, Radosław Radulski z HR Strzelce oraz Bartosz Pochylski z DANKO HR.

  

  

Hodowcy prezentowali swoje odmiany, a rolnik pokazywał specjalistom miejsca i przyczyny występowania mozaiki glebowej na tym polu.

Naprawdę było co oglądać. Jak stwierdził rolnik jest bardzo zadowolony, że podjął decyzję o założeniu kolekcji na tym konkretnie polu, ponieważ zawsze borykał się z dylematem, jakiego typu odmiany tu wysiewać. Powodem jest różnorodność (mozaikowość) pola, co wyraźnie było widoczne na roślinach.

W warunkach tego roku, gdzie najpierw wystąpiła wiosenna susza, a potem przyszły deszcze w warunkach jednakowego przedplonu, nawożenia i ochrony wyraźnie widać już teraz różnice reakcji odmian na zmienność glebową. Rolnik liczy także, że odmiany wykażą różnice w plonowaniu i dadzą odpowiedź, która najlepiej nadaje się na takie stanowiska. Rolnik ma możliwość zobaczenia i oceny każdej odmiany indywidualnie – także plonowania zarówno w dobrych, jak i złych warunkach – robiąc próby metrówkowe.

  


Jak pokazało to spotkanie, a także wcześniejsze na polu rzepaku w&nbspgospodarstwie Michała Sadowskiego w Wybczyku, warto promować postęp biologiczny w gospodarstwach naszego regionu. Jest to zrozumiałe – i rolnicy mają tego świadomość – że największe przyrosty plonu występują, gdy postęp biologiczny nowych odmian wykorzysta się w praktyce poprzez odpowiednią agrotechnikę. Coraz nowsze odmiany gwarantują coraz większy potencjał plonowania, a także wprowadzają nowe cechy, jak np. zwiększone odporności na niektóre choroby, na wyleganie, lepsze przezimowanie itp.

 

Opracowanie:
Marek Radzimierski, KPODR w Minikowie, Oddział w Przysieku

Zdjęcia:
Marek Rząsa

 

EKOLOGICZNE ZAGOSPODAROWANIE ZAGRODY WIEJSKIEJ – szkolenia

 

Od 6 czerwca do19 lipca 2022 r. w 19 Powiatowych Zespołach Doradztwa Rolniczego w województwie kujawsko-pomorskim, zorganizowane zostały szkolenia pt. „Ekologiczne zagospodarowanie zagrody wiejskiej”.

Szkolenia te były częścią projektu realizowanego dzięki środkom pochodzącym z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Toruniu pn. „Ochrona środowiska – edukacja, informacja i promocja dobrych praktyk dla mieszkańców województwa kujawsko-pomorskiego”.

Celem szkoleń było omówienie zasad ekologicznego zagospodarowania zagrody wiejskiej, podnoszenie wiedzy uczestników na temat tego jaką rolę w ochronie środowiska spełniają ogrody przydomowe, psy kwietne, zioła oraz zadrzewienia. Przedstawiono również zasady zakładania kompostowników oraz przybliżono tematykę dotyczącą programów wspierających ochronę środowiska poprzez odnawialne źródła energii. Uczestnikom przekazano też informację na temat dostępnych form finansowania i dotacji na wymianę źródeł ciepła w domach.

Szkolenia zostały zorganizowane i poprowadzone przez doradców z Powiatowych Zespołów Doradztwa Rolniczego i obejmowały serię prezentacji, z których uczestnicy mogli pozyskać wiedzę w zakresie praktycznych metod wspierania ochrony środowiska. Aktywności te mają na celu ochronę zasobów glebowych i wodnych oraz wspieranie różnorodności gatunkowej na obszarach wiejskich. Na rzeczywistych przykładach pokazano jak przy niewielkich kosztach, a jednocześnie z korzyścią dla środowiska zagospodarować obszar wokół domu czy gospodarstwa.

Na zakończenie, uczestnicy szkoleń otrzymali zestawy edukacyjno – promocyjne w postaci sadzonek roślin do ogrodu, mieszanki nasion roślin miododajnych, preparatu mikrobiologicznego do użyźniania gleby oraz opracowań merytorycznych dotyczących omawianych tematów.

Uczestnicy bardzo pozytywnie ocenili przebieg szkolenia i jego tematykę, w czasie prezentacji zadawano pytania, a osoby uczestniczące wykazały chęć poszerzenia wiedzy z poruszanych zagadnień. Tym samym cel szkoleń, czyli aktywizacja w kierunku tego typu działań został osiągnięty.

tekst: Lidia Saganowska

13 i 14  lipca odbyły się kolejne warsztaty ziołowe w Minikowie

Warsztaty ziołowe w Minikowie pn. „Zioła dobre na wszystko – wykorzystanie bogactw natury w życiu człowieka” – „Surowce zielarskie pozyskiwane ze stanowisk naturalnych w jakości ekologicznej”

Kujawsko-Pomorski Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Minikowie to miejsce spotkań, wymiany informacji i doświadczeń. 13 i 14  lipca odbyły się kolejne warsztaty ziołowe, które są częścią projektu realizowanego dzięki środkom pochodzącym z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Toruniu  pn. „Ochrona środowiska – edukacja, informacja i promocja dobrych praktyk dla mieszkańców województwa kujawsko-pomorskiego”.

Uczestnikami warsztatów były kobiety wiejskie, rolniczki oraz panie, które interesują się tematyką ziołową. Pani dr hab. Olga Kosakowska oraz doktorantka Pani Sylwia Koczkodaj, przedstawiciele Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie przestawiały temat pn. „Surowce zielarskie pozyskiwane ze stanowisk naturalnych w jakości ekologicznej”.

Rośliny dziko rosnące towarzyszą nam w ciągu naszego życia. Są źródłem wartościowych surowców zawierających związki biologicznie aktywne m.in.: leczniczych, jadalno-przyprawowych, barwierskich, dekoracyjnych i obrzędowych.

Rośliny dziko rosnące występują na różnych stanowiskach, od suchych i nasłonecznionych (macierzanka zwyczajna, bylica piołun, kocanka pisakowa ) przez nieużytki i łąki (lebiodka pospolita, dziurawiec zwyczajny, krwawnik pospolity, wrotycz pospolity), łąki świeże/wilgotne (pięciornik gęsi, podbiał pospolity), stanowiska podmokłe, brzegi zbiorników wodnych, torfowiska (bobrek trójlistkowy), lasy i polany (malina właściwa, borówka czernica, pierwiosnka lekarska, miodunka plamista), przydroża, przypłocia (rzepik pospolity, jasnota pospolita, pokrzywa zwyczajna).  Podczas zajęć teoretycznych została również omówiona różnorodność surowców pozyskiwanych z roślin dziko rosnących: liście (brzoza), kwiaty (dziki bez czarny), owoce (dzika róża), ziele (glistnik jaskółcze ziele), pączki (sosna, topola), korzeń (krwiściąg).

Podczas spotkania prelegentki szczególną uwagę poświęciły zagadnieniu pozyskiwania roślin dziko rosnących. Należy posiąść wiedzę dotyczącą terminów i zasad zbierania poszczególnych surowców. Zbierać rośliny wyłącznie z miejsc ich masowego występowania. Na stanowiskach nie zbierać wszystkich egzemplarzy roślin (pozostawić 1/3-1/4 egzemplarzy na rozmnożenie). Nigdy nie wyrywać rośliny z korzeniami, jeżeli surowcem są organy nadziemne. Liście z drzew zbierać w takiej ilości aby ich nie osłabić. Przy zbiorze nie zbierać i nie niszczyć gatunków towarzyszących. Zbierać surowce z miejsc „bezpiecznych”, czyli z daleka od dróg, pól uprawnych, sadów konwencjonalnych, tu rośliny narażone są na kontakt z pestycydami i zanieczyszczeniami.

Omówiono również sobowtóry popularnych roślin dziko rosnących, jak np. skrzypu polnego, trującym i łudząco podobnym do skrzypu jest skrzyp błotny i bagienny, dziki bez czarny – tu trujący jest bez hebd.

Po teorii nadszedł czas na zajęcia praktyczne. Uczestniczki wykonywały gnojówkę z pokrzyw, która rozcieńczona w proporcji 1:10 jest stosowana jako nawóz, a w proporcji 1:20, jako środek ochrony roślin (zwalcza mszyce, miseczniki, przędziorki, mączniaki oraz szarą pleśń).  Gnojówka z pokrzyw jest szczególnie przydatna do zastosowania w ekologicznym gospodarstwie domowym. Przygotowano także leczniczą mieszankę recepturową, zalecaną w nieżytach układu oddechowego, przy uporczywym kaszlu. Skład mieszanki to liście podbiału, ziele miodunki i ziele krwawnika. Dużą atrakcją warsztatów było wykonanie naturalnego  kadzidła na bazie surowców z roślin dziko rosnących – wykorzystanie roślin jako elementu stosowanego w obrzędach. Uczestniczki mogły wykorzystać zdobytą wiedzę wcielając się w rolę osób certyfikujących jakość surowców. Wykonywały ćwiczenie polegające na  rozpoznawaniu i ocenie jakości 15 wybranych surowców zielarskich pozyskiwanych z roślin dziko rosnących. Musiały zweryfikować gatunek, surowiec, barwę, zapach, domieszki, zanieczyszczenia i stwierdzić czy dany surowiec można by było dopuścić do sprzedaży.

Celem warsztatów  było upowszechnianie wiedzy na temat roślin dziko rosnących, pozyskiwanych z nich surowców i ich wykorzystanie w życiu codziennym. To także informacje na temat odpowiedniego pozyskiwania roślin dziko rosnących.

Dzięki dofinansowaniu Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej  w Toruniu uczestniczki warsztatów otrzymały zestawy roślin zielnych.

Na koniec zajęć zostały przekazane anonimowe ankiety, które miały na celu ocenę wydarzenia.

A oto niektóre z komentarzy:
„Super atmosfera, osoby prowadzące znakomicie potrafiące zainteresować tematem”.
„Jeszcze raz gratuluję tak dobrej organizacji wczorajszego wydarzenia, było pięknie i profesjonalnie”.

Tekst i zdjęcia: Natalia Czyżewska-Suchoń

Warsztaty ziołowe w Minikowie

                                                                               

 

Warsztaty ziołowe w Minikowie pn. „Zioła dobre na wszystko – wykorzystanie bogactw natury w życiu człowieka” – Rośliny lecznicze i aromatyczne w ogrodzie przydomowym i domu.

Lipiec to czas, kiedy przyroda tętni życiem. W Kujawsko-Pomorskim Ośrodku Doradztwa Rolniczego w Minikowie 7 i 8 lipca odbyły się warsztaty ziołowe, które są częścią projektu realizowanego dzięki środkom pochodzącym z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Toruniu  pn. „Ochrona środowiska – edukacja, informacja i promocja dobrych praktyk dla mieszkańców województwa kujawsko – pomorskiego”. Zastępca Dyrektora KPODR Pan Ryszard Zarudzki otworzył tegoroczne warsztaty oraz podkreślił jak ważne dla nas są zioła i ich właściwości, z których należy korzystać w życiu codziennym.

Warsztaty ziołowe cieszą się dużym zainteresowaniem wśród mieszkańców naszego województwa. Także w tym roku chętnych nie brakowało. Każdego dnia 15 osobowa grupa uczestników uważnie słuchała wykładu przedstawicieli Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie – Pani dr hab. Olgi Kosakowskiej oraz doktorantki Pani Sylwii Koczkodaj. Prelegentki ciekawie przestawiały temat pn. „Rośliny lecznicze i aromatyczne w ogrodzie przydomowym i domu”. Rośliny lecznicze to najliczniejsza grupa roślin na świecie. Gama produktów, które można z nich otrzymać jest ogromna, od hydrolatów czyli lekkich naparów, poprzez wyciągi, maceraty wodne lub olejowe i  odwary, które otrzymuje się dzięki gotowaniu surowca w wodzie. Zostały omówione zagadnienia dotyczące właściwości podstawowych i znanych roślin zielnych, które są źródłem surowców leczniczych, kosmetycznych, przyprawowych, dekoracyjnych, a także naturalnych pestycydów wykorzystywanych w rolnictwie ekologicznym. Prowadzące zachęcały do zakładania własnych ogródków ziołowych przestawiając reguły ich tworzenia, dobór odpowiednich roślin z uwzględnieniem stanowiska oraz zasady odpowiedniej pielęgnacji. Zioła z przydomowej plantacji są nieocenionym skarbem. Mogą pomagać nam podczas różnych dolegliwości np. ze strony układu pokarmowego – mięta, oregano,  oddechowego – tymianek, majeranek,  moczowego – nawłoć, przy chorobach skóry –  szałwia, czy nadmiernym stresie i bezsenności – melisa, lawenda, rumianek pospolity.  To także rośliny przyprawowe, bez których nasze potrawy nie byłyby tak smaczne i zdrowe. Dzięki swoim właściwościom zioła poprawiają smak i zapach jedzenia które przyrządzamy. Pobudzają nasz apetyt i trawienie. Zioła to nie tylko zdrowie, ale również piękno, ponieważ rośliny te zachwycają swoim wyglądem, kolorami i zapachem. Są wspaniałymi elementami dekoracyjnymi wykorzystywanymi np. w bukietach, pot – pourri, biżuterii czy zielnikach oraz wnoszą kojący zapach do naszego otoczenia. Pamiętajmy, iż rośliny należy zbierać, a następnie suszyć wtedy kiedy są w najlepszej kondycji. Przedstawicielki SGGW omawiały również zioła, które są wykorzystywane w kosmetyce. Samodzielnie przygotowany krem czy maść z dodatkiem ziół z własnego ogrodu ma ogromną wartość nie tylko dzięki swoim właściwościom, ale również dlatego, iż jest własnoręcznie wykonany i może być kreatywnym prezentem dla najbliższych. To także kosmetyk, który jest lepszej jakości i nieporównywalnie tańszy niż ten ze sklepowej półki.

Uczestniczki podczas warsztatów pod okiem Pani dr hab. Olgi Kosakowskiej i doktorantki Pani Sylwii Koczkodaj wykonywały samodzielnie maść nagietkową na bazie wyciągu olejowego, pelling cukrowy na bazie masła shea z dodatkiem olejku  lawendowego oraz zmielonych pestek malin i porzeczki oraz świecę zapachową na bazie wosku sojowego z wybranymi olejkami eterycznymi. Wszystkim bardzo podobały się także ćwiczenia, które polegały na rozpoznawaniu zapachu olejku eterycznego i dopasowaniu go do danego surowca.

Celem tego typu warsztatów  jest upowszechnianie wiedzy na temat roślin ziołowych oraz zachęcenie uczestników do wprowadzenia pozytywnych praktyk w codziennym życiu, świadomość ochrony bioróżnorodności oraz korzystania z tego co nas otacza. To także  zdobycie praktycznej i teoretycznej wiedzy na temat ziół, które powinny być ozdobą każdego ogrodu.

 Dzięki zaangażowaniu prowadzących oraz uczestników wykłady i warsztaty były nie tylko miejscem zdobycia cennej wiedzy, ale także możliwością spędzenia czasu i wymianą swoich doświadczeń w temacie uprawy i wykorzystania ziół.

A oto jedno z podziękowań, które otrzymaliśmy od jednej z uczestniczek: „Jeszcze raz bardzo dziękujemy za tyle energii i atrakcji, wykładowcy cudowni! Ale u Was to norma”.

 

Tekst i zdjęcia:

Natalia Czyżewska-Suchoń