Kolejne szkolenie polowe na upowszechnieniu w rzepaku

W gospodarstwie Michała Sadowskiego w miejscowości Wybczyk w gminie Łubianka przeprowadziliśmy pierwsze w tym sezonie szkolenie na demonstracji upowszechnieniowej. U rolnika realizowane są tematy pod ogólnym tytułem „Porównanie odmian rzepaku (zbóż ozimych, zbóż jarych, kukurydzy) w warunkach technologii gospodarstwa rolnego.”

Tą problematyką zainteresowana jest spora grupa rolników. Wynika to z wielu uwarunkowań plonowania odmian roślin uprawnych i różnic, jakie występują w poszczególnych gospodarstwach. Różnice te – począwszy od rodzaju gleb, warunków pogodowych w regionie, a zwłaszcza w danym miejscu, dostępność maszyn i techniki, po organizację i wykonanie prac przez rolnika przekładają się z kolei na plonowanie. Dlatego też rolnicy wysiewający tę samą odmianę, wydawałoby się w takich samych warunkach, nawet bardzo blisko siebie, zawsze uzyskają różny wynik. Czasem o różnicy plonu może zaważyć 1 dzień różnicy w siewie czy jego parametry, takie jak: głębokość czy ilość wysiewu, zastosowane różne środki ochrony roślin czy nawożenie. Dlatego nic nie przekonuje rolnika lepiej, jak zebrany u siebie plon uzyskany we własnych warunkach, czyli na swoich polach, przy swojej agrotechnice.

W gospodarstwie Michała Sadowskiego w Wybczyku wysiano w tym sezonie 6 odmian rzepaku ozimego pozyskanego z Hodowli Roślin Strzelce sp. z  o.o. (odmiany GEMINI, KEPLER i NEON) oraz z Rapool Polska sp. z o.o. (odmiany JUREK F1, DIUKE F1, TEMTATION F1). Rzepak został wysiany 27 sierpnia metodą strip-till przy obsadzie 40–50 szt./m2. Cała powierzchnia demonstracji upowszechnieniowej wyniosła około 10 ha. Przedsiewnie rolnik wysiał 200 kg Polifoski 5-15-30.
 

  

  

Fot. Obok plantacji rzepaku w Wybczyku zebrało się 26 uczestników spotkania, głównie rolników uprawiających rzepak. Miejsce spotkania i odmiany oznakowano tablicami i przygotowano ścieżki do lustracji. Szkolenie rozpoczął specjalista KPODR Minikowo Marek Radzimierski.
 

  

  

Fot. Specjaliści Radosław Radulski z HR Strzelce sp. z o.o. oraz Anna Patalon reprezentująca firmę Rapool Polska sp. z o.o. omawiają charakterystykę swoich odmian rzepaku.
 

  

Fot. Jan Gurzyński, przedstawiciel firmy INTERMAG przedstawia problematykę makro i mikro nawożenia.

W tym sezonie okazało się, że siew nie wyszedł najlepiej. Wynikało to z faktu, że przed siewem było bardzo sucho, a bezpośrednio po siewie przyszedł gwałtowny, ulewny deszcz. To przełożyło się na wschody, które były bardzo nierówne. W efekcie wschody trwały cały miesiąc. To w połączeniu z przedłużającymi się, niesprzyjającymi warunkami pogodowymi spowodowało znaczne różnice w rozwoju poszczególnych roślin w łanie. Pokazuje to zdjęcie poniżej.
 

  

Fot. Mimo początkowych problemów ze wschodami jesienią (lustracja, 6.10.2022 r.), zalety zastosowanej metody siewu strip-till zaobserwowano wiosną. Zarówno stan roślin, jak i obsada nie budziły zastrzeżeń podczas lustracji przeprowadzonej 21 kwietnia 2023 r.
 

Około 10 wrześnie przeprowadzono zabieg odchwaszczający herbicydami NAVIGATOR 360 SL oraz METAZANEX 500 SC. Jesienią w połowie września zastosowano także fungicyd TOPREX 375 SC  oraz insektycyd DECIS MEGA 50 EW. Łącznie z tymi zabiegami rolnik podał także Bormax i Plonvit Rzepak.

Nawożenie azotowe wiosenne opierało się na zastosowaniu 2 dawek RSM (26/12) po 250 l każda.

Wiosną rolnik wykonał 2 zabiegi owadobójcze przeciw chowaczom i szkodnikom łuszczynowym. 23 marca i 20 kwietnia wykonał zabiegi insektycydem INAZUMA 20 SP i fungicydem TOPREX 375 S.C.,  natomiast na początku maja zastosował MOSPILAN 20 SP i fungicyd AMISTAR GOLD MAX przeciw czerni krzyżowych. Do zabiegu wykonanego 23 marca dodano Bormax, Plonvit Opty, Mikrovit Mn. Natomiast 20 kwietnia dodano Siarczan magnezu 7-wodny oraz Tytanit 1 l/ha i Plonvit Kali.
 

  

Fot. Wszystkie odmiany rzepaku w dniu szkolenia (23.05.2023 r.) wyglądają bardzo dobrze, widoczne są różnice morfologiczne, szczególnie między odmianami populacyjnymi i  mieszańcowymi. Ogólny stan i zdrowotność bardzo dobra. Opadające płatki zwiększają zagrożenie ze strony czerni krzyżowych. Uszkodzeń ze strony chowaczy i słodyszka jest bardzo mało, jedynie widoczne są niewielkie braki w zawiązaniu łuszczyn wynikające z przymrozków. 
 

Rolnik zdecydował się na dodatkowe zabiegi dokarmiania ze względu na chłody i pewien deficyt pokarmowy, co przejawiało się słabym pobieraniem azotu i fosforu, widać to było w postaci przebarwień początkowo stosunkowo słabych przyrostów. Ze względu na niskie temperatury cała wegetacja była nieco opóźniona w regionie. Duży wpływ na rzepak miały długotrwałe przymrozki. Jednak dostatek wilgoci i ocieplenie od połowy kwietnia spowodowały bardzo intensywny rozwój, który w niektórych roślinach powodował pęknięcia łodyg.

Obserwowano także nietypowe pojawianie się szkodników. Gdyby brać pod uwagę wyłącznie wskazania żółtych naczyń, to nasilenie szkodników chowacza brukwiaczka było bardzo krótkotrwałe i gwałtowne – nalot nastąpił w trzeciej dekadzie marca i konieczny był zabieg. Natomiast nalot chowaczy czterozębnego i podobnika był na granicy progu szkodliwości, słodyszek poniżej progów szkodliwości. Obserwowano za to duże nasilenie muchówek, w tym pryszczarka kapustnika.

Uczestnicy szkolenia zadeklarowali chęć uczestnictwa w podobnym spotkaniu także w roku przyszłym. Na zakończenie gospodarze, czyli panowie Tadeusz Sadowski – senior i Michał Sadowski – młody rolnik zaprosili do świetlicy na poczęstunek, który dofinansowały firmy Rapool Polska sp. z o.o., HR Strzelce sp. z o.o. i INTERMAG sp. z o.o.

 

  

 

Oczywiście na zakończenie demonstracji upowszechnieniowej rolnik oceni plonowanie poszczególnych odmian rzepaku na swoim polu. Po zebraniu danych także z  innych gospodarstw, które wysiały odmiany zbóż ozimych i jarych, postaramy się przekazać wyniki plonowania i oceny rolników na konferencji podsumowującej demonstracje upowszechnieniowe, która odbędzie się w Minikowie w połowie listopada 2023 roku – uczestników spotkania poinformujemy indywidualnie.  

 

 

 

Opracowanie:
Marek Radzimierski, KPODR w Minikowie, Oddział w Przysieku

Zdjęcia:
Marek Rząsa, Marek Czerwiak