Oblicza przedsiębiorczości na obszarach wiejskich Dolnego Śląska i Małopolski
„Europejski Fundusz Rolny na rzecz Rozwoju Obszarów Wiejskich: Europa inwestująca w obszary wiejskie”
Operacja realizowana jest przez Kujawsko-Pomorski Ośrodek Doradztwa Rolniczego, współfinansowana ze środków Unii Europejskiej w ramach Schematu II Pomocy Technicznej „Krajowa Sieć Obszarów Wiejskich” Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2014-2020. Instytucja Zarządzająca Programem Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2014-2020 – Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi
Zagadnienie przedsiębiorczości na wsi to temat rozległy, barwny i ciekawy – wiem o tym dobrze, gdyż zajmuję się nim w Ośrodku od kilkunastu lat. Formy przedsiębiorczości to nie tylko „zwykła” pozarolnicza działalność gospodarcza, ale także agroturystyka, rękodzielnictwo, oddolne inicjatywy, zagrody edukacyjne, skracanie łańcuchów dostaw żywności (od pola do stołu). Doświadczenie uczy nas, że można uczestniczyć w wielu szkoleniach dotyczących tematów nas interesujących, obejrzeć niezliczone prezentacje i nie będzie z tego żadnego efektu, jeśli nie zobaczymy czegoś w praktyce. Dlatego Kujawsko-Pomorski Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Minikowie postanowił zorganizować wyjazd studyjny dla grupy mieszkańców obszarów wiejskich z terenu naszego województwa. Powstał projekt pod hasłem „Innowacyjne rozwiązania w przedsiębiorczości na obszarach wiejskich – dobre przykłady z Dolnego Śląska i Małopolski” (operacja współfinansowana ze środków Unii Europejskiej w ramach Schematu II Pomocy Technicznej „Krajowa Sieć Obszarów Wiejskich” Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2014-2020. Instytucja Zarządzająca Programem Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2014-2020 – Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi).
W ramach w/w projektu odbył się wyjazd w dniach 28.09.2020 – 02.10.2020. Uczestnikami byli mieszkańcy obszarów wiejskich oraz doradcy rolniczy zajmujący się na co dzień w swej pracy zawodowej zagadnieniami związanymi z przedsiębiorczością. Pierwszą z grup stanowili rolnicy prowadzący gospodarstwa agroturystyczne, osoby prowadzące w gospodarstwach działalność edukacyjną dla grup zorganizowanych, bądź planujący utworzyć zagrodę edukacyjną, rękodzielnicy oraz rolnicy prowadzący Rolniczy Handel Detaliczny (RHD), zajmujący się przetwórstwem na niewielką skalę. Za cel wyjazdu wybrano Dolny Śląsk i Małopolskę, gdyż na tamtejszych terenach rozwinęło się wiele ciekawych inicjatyw godnych naśladowania. Jak pokazał pięciodniowy wyjazd – było co oglądać.
Podczas wyjazdu uczestnicy mieli okazję wysłuchać wielu interesujących prelekcji przygotowanych przez przedstawicieli Lokalnych Grup Działania oraz Lokalnych Organizacji Turystycznych (między innymi Stowarzyszenie LGD Partnerstwo Kaczawskie, Stowarzyszenie LGD Gościniec 4 Żywiołów, Dolnośląska Organizacja Turystyczna, Małopolska Organizacja Turystyczna). Jednak wyjazd to głównie wizyty studyjne w wielu ciekawych obiektach. Na początku grupa odwiedziła Zamek Grodziec, który oprócz tego, że jest unikatową atrakcją turystyczną pod względem architektonicznym, to obecnie stanowi bazę dla wielu lokalnych wydarzeń. Kasztelan Zamku jest także członkiem Stowarzyszenia LGD Partnerstwo Kaczawskie. To właśnie na Zamku Grodziec zainicjowano Agroturystyczny Szlak Winno-Miodowy, którego celem jest integracja gospodarstw agroturystycznych, pasiek i organizacji, które działają na rzecz ochrony i kultywowania kultury i tradycji kresowych. Tu na przestrzeni roku odbywa się szereg imprez turystycznych przyciągających zwiedzających do regionu, na przykład: Śląskie Święto Pieśni, Święto Kwitnących Lip czy Majówka na Zamku. Podczas prelekcji na zamku Partnerstwo Kaczawskie przybliżyło między innymi inicjatywę utworzenia Geoparku „Kraina Wygasłych Wulkanów”. Pomysł zrodził się dlatego, że na terenie Gór i Pogórza Kaczawskiego miało miejsce wiele procesów geologicznych, których efektem są między innymi wzniesienia stanowiące pozostałość skał powstałych jako wypełnienie kominów dawnych wulkanów, tak zwane neki, których w okolicy znajdziemy sporo. To niewątpliwa atrakcja turystyczna. Partnerstwo ubiega się o status Geoparku UNESCO dla „Krainy Wygasłych Wulkanów”, dzięki czemu nastąpi wzrost rozpoznawalności marki regionu, zwiększenie ruchu turystycznego, a także prestiż, który idzie za członkostwem w sieci UNESCO. Jest to przykład wykorzystania walorów regionu do rozwoju turystycznego i budowania marki miejsca. Marek Janczyszyn z Dolnośląskiej Organizacji Turystycznej przybliżył ideę funkcjonowania Szlaku Kulinarnego Smaki Dolnego Śląska.
Istotnym elementem wyjazdu były wizyty studyjne w zagrodach edukacyjnych należących do prowadzonej przez Centrum Doradztwa Rolniczego Oddział w Krakowie, Ogólnopolskiej Sieci Zagród Edukacyjnych (w Dobkowie – Sudecka Zagroda Edukacyjna, Galeria Pod Aniołem, ponadto Wiśniowy Gaj w Kobyłczynie, Dworek Młynarza w miejscowości Rudze koło Zatora). Uczestnicy mieli okazję zapoznać się z ich funkcjonowaniem i z korzyściami płynącymi z przynależności do Sieci. Wizyty ukazały różnorodność profili działalności zagród, każda z nich była inna i nastawiona na nieco innych odbiorców. Działająca od 2015 roku Sudecka Zagroda Edukacyjna wyspecjalizowała się w kierunku warsztatów geologicznych stacjonarnych i terenowych dla dzieci, młodzieży, ale także dla studentów. Wiedza i umiejętności są tu przekazywane w sposób interaktywny, dynamiczny, oparty na modelach, wizualizacjach cyfrowych i samodzielnie przeprowadzanych doświadczeniach. Uczestnicy wyjazdu mieli okazję między innymi poczuć się jak podczas trzęsienia ziemi, korzystając ze specjalnego symulatora. Galeria Pod Aniołem to z kolei miejsce wyjątkowe, szczególnie ze względu na osobę właścicielki – Bogusławy Rudnickej – która wraz ze swoją rodziną wytwarza wyroby z gliny i prowadzi zajęcia warsztatowe na bazie gliny. Opowiadając swą wzruszającą historię sprawiła, że wiele osób z pewnością uwierzyło w siebie i we własne możliwości. Zagrody z Dobkowa stanowią część całego „systemu naczyń połączonych” w tej miejscowości, razem z Villą Greta oraz lokalnymi organizacjami (Stowarzyszeniem LGD Partnerstwo Kaczawskie, Stowarzyszeniem Dobków). Korzystano tu z wielu środków unijnych, również z dofinansowań Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska. Na uwagę zasługuje jeszcze realizowany na terenie LGD od 2007 roku Lokalny Program Grantowy „Działaj Lokalnie”, którego głównym celem jest aktywizowanie mieszkańców do działań o charakterze dobra wspólnego. Program „Działaj Lokalnie” powstał w 2000 roku i jest przedsięwzięciem Polsko-Amerykańskiej Fundacji Wolności (PAFW). Od początku realizuje go Akademia Rozwoju Filantropii w Polsce (ARFP). Przedstawiając przedsięwzięcia w ramach tego programu zachęcono uczestników do korzystania z różnego rodzaju funduszy, nie tylko unijnych. W Wiśniowym Gaju u pani Ireny Szewczyk uczestnicy mieli okazję zapoznać się z działalnością edukacyjną obiektu, skierowaną głównie do dzieci ze szkół podstawowych i przedszkoli. Ponadto poznali tradycyjną metodę produkcji wędzonej śliwki węgierki – suski sechlońskiej. Produkt ten wytwarzany jest tylko na terenie siedmiu pobliskich gmin (Czchów, Gnojnik, Iwkowa, Łososina Dolna, Gródek nad Dunajcem, Lipnica Murowana i Laskowa). Posiada on Chronione Oznaczenie Geograficzne Unii Europejskiej. Produkcja suski sechlońskiej jest kluczowym źródłem utrzymania dla wielu tamtejszych gospodarstw. Rolnicy produkujący śliwkę założyli grupę producencką, dzięki czemu są bardziej konkurencyjni na rynku. Istotna jest także wymiana doświadczeń i informacji dotyczących technologii produkcji i stosowanych udogodnień między producentami. Uczestnicy mieli okazję obejrzeć tradycyjną wędzarnię i skosztować wędzonych śliwek. W tej zagrodzie ujawniła się też wielopoziomowa, nieformalna lokalna współpraca – pani Irena z własnej inicjatywy zaprezentowała uczestnikom jeszcze jedno ciekawe miejsce – pobliską Zagrodę na Jędrzejkówce oraz prywatny skansen na Jędrzejkówce. W drodze do tych obiektów towarzyszył grupie Piotr Firlej – przewodnik-animator, również współpracujący z miejscowymi zagrodami. Rozweselił on i zaciekawił grupę animacjami i opowieściami na temat odwiedzanej okolicy. Ta własna inicjatywa objawiła się również w Dworku Młynarza. Tutaj gospodyni, pochodząca z rodziny o wieloletnich tradycjach młynarskich– pani Beata Sopicka – po wizycie studyjnej w swoim gospodarstwie powiodła uczestników wyjazdu do położonego w pobliżu gospodarstwa swojego wuja, gdzie grupa zwiedziła starodawny, działający jeszcze, młyn wodny. Obok pobudowano nowy, elektryczny młyn, jednak rodzina młynarzy pozostawiła ten relikt przeszłości. W czasie, gdy nie mieli on mąki, wytwarza prąd dla gospodarstwa domowego. Oba gospodarstwa położone są w urokliwej okolicy, w otoczeniu stawów, które zakładane były jeszcze przed wojną, a gdzie hoduje się słynnego karpia zatorskiego, karmionego pokarmem stawowym oraz za pomocą pszenicy, jęczmienia, pszenżyta i kukurydzy od lokalnych wytwórców. 28 lutego 2007 roku karp zatorski został wpisany na listę produktów tradycyjnych Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi w kategorii produkty rybołówstwa w województwie małopolskim. 20 maja 2011 nazwa „karp zatorski” została zarejestrowana przez Komisję Europejską jako Chroniona Nazwa Pochodzenia dla gmin Spytkowice, Przeciszów i Zator.
W trakcie wyjazdu zaprezentowano uczestnikom miejscowe inicjatywy takie jak Szlak Kulinarny Smaki Dolnego Śląska oraz Małopolski Szlak Winny. Odwiedzano obiekty należące do tych szlaków, aby uczestnicy zapoznali się z ideą ich działania w praktyce. Kosztowano więc wina w Winnicy Dąbrówka w Dąbrówce Szczepanowskiej. Tu właściciel – pan Robert Beściak – przedstawił uczestnikom wszelkie aspekty zakładania i prowadzenia własnej winnicy. Próbowano lokalnych specjałów w Villi Greta w Dobkowie, rybnych potraw w „Siedlisku Pstrąga” w Mysłakowicach oraz przepysznych serów łomnickich z Gospodarstwa „Kozia Łąka” w Łomnicy. Ten ostatni obiekt zasługuje na szczególną uwagę. Państwo Bożena i Daniel Sokołowscy opowiedzieli swą niezwykłą historię utworzenia gospodarstwa ekologicznego, które z czasem nastawiło się na produkcję serów kozich w ramach MLO (produkcja marginalna, lokalna i ograniczona), a dziś jest zakładem serowarskim produkującym już na rynek całego kraju oraz za granicę. Tu dochodzimy do kolejnego ważnego elementu będącego jednym z tematów przewodnich wyjazdu – skracanie łańcuchów dostaw, drobne przetwórstwo, produkcja zdrowej żywności. Przykładem małego zakładu przetwórczego z Dolnego Śląska była właśnie „Kozia Łąka”. Przedsiębiorstwo jest w trakcie realizacji operacji w ramach PROW 2014-2020 – Poddziałanie 4.2 "Wsparcie inwestycji w przetwarzanie produktów rolnych, obrót nimi lub ich rozwój". Z końcem bieżącego roku składany będzie wniosek o płatność. W ramach operacji zakupiony został między innymi nowoczesny kocioł serowarski oraz inne wyposażenie. W Małopolsce zaś przede wszystkim na uwagę zasługuje miejscowość Rzuchowa w powiecie tarnowskim. To tu funkcjonuje dziś Centrum Produktu Lokalnego, skąd na teren całego kraju dostarczane są „Paczki Od Rolnika”. Inicjatywa, której twarzą jest charyzmatyczny rolnik z Małopolski – Jan Czaja, funkcjonuje już ponad 10 lat. Jest to dowód na to, że współpraca się opłaca oraz że pojedyncze małe gospodarstwo rolne niewiele zdziała i nie jest w stanie samemu wygenerować dużych zysków. Paczka od rolnika to przede wszystkim wzajemne zaufanie, skracanie łańcucha żywnościowego, zadowoleni klienci. Ale to wymaga nieustannej pracy, poświęcenia i wielu wyrzeczeń. O wszystkim opowiadał uczestnikom pan Jan Czaja, człowiek należący do niezliczonej ilości organizacji lokalnych, których już nawet nie sposób teraz wymienić. Świadczy to również o tym, że aby osiągnąć sukces trzeba być człowiekiem otwartym, wytrwałym i chętnym do współpracy, jak również społecznie zaangażowanym. Miłym akcentem było powitanie naszej grupy przez rozumiejącego potrzeby regionu Wójta Gminy Pleśna – Józefa Knapika. Kolejnym dobrym przykładem z Małopolski był Gościnie 4 Żywiołów – Stowarzyszenie LGD o tej nazwie swą siedzibę ma w Zakrzowie. Przy LGD działa pierwszy w Polsce inkubator kuchenny oraz Spółdzielnia Socjalna Smaki Gościńca. Na utworzenie inkubatora LGD pozyskała środki finansowe z Unii Europejskiej oraz z Funduszy Szwajcarskich w ramach szwajcarskiego programu współpracy z nowymi krajami członkowskimi Unii Europejskiej (dziś fundusze te nie są już dostępne). Korzystano również z programów pomocowych Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska. W inkubatorze kuchennym każdy miejscowy rolnik może, za odpowiednią opłatą, przetworzyć swoje produkty, jeśli nie dysponuje odpowiednimi warunkami lub sprzętem w swoim gospodarstwie. Uczestnicy zapoznali się z działalnością LGD i Spółdzielni, inicjatywą KOKOSZYK, która jest spożywczą ofertą lokalnych producentów i rolników pochodzących z terenu Lokalnej Grupy Działania ,,Gościniec 4 Żywiołów” (gminy Lanckorona, Kalwaria Zebrzydowska, Stryszów, Mucharz). Charakterystycznymi cechami produktów są świeżość, tradycyjne receptury oraz mała skala produkcji. Każdy produkt jest znakomity, pełen smaków regionu, miłości do gotowania i tradycji. Obecnie KoKoszyk funkcjonuje jako tzw. Kooperatywa Lanckorońska. Uczestnicy wyjazdu, w towarzystwie pani Prezes LGD Gościniec 4 Żywiołów Renaty Bukowskiej, mieli okazję zwiedzić urokliwy ryneczek w pobliskiej Lanckoronie, zapoznać się z unikatowymi zabudowaniami należącymi do Szlaku Architektury Drewnianej w Małopolsce oraz odwiedzić sklepy lokalnych wytwórców rękodzieła i zdrowej żywności.
Wyjazd był okazją do zdobycia konkretnej wiedzy związanej z prowadzeniem różnych form przedsiębiorczości na obszarach wiejskich. Myślę, że to niezwykle pouczający i przydatny projekt. Dowodem na to były liczne pytania uczestników do prelegentów, właścicieli odwiedzanych obiektów i pozyskane przez nich odpowiedzi, zapewne pomocne w dalszej działalności. W trakcie odwiedzin poszczególnych obiektów powtarzało się spostrzeżenie, że aby osiągnąć sukces, trzeba być człowiekiem otwartym i chętnym do współpracy, nawet tej nieformalnej, w ramach lokalnej społeczności. W wielu obiektach ta współpraca objęła także członków rodziny angażując ich w podjęty biznes. Uczestnicy zapoznali się również z szerokim wachlarzem możliwości skorzystania z różnych form wsparcia finansowego. I choć pogoda płatała nieustanne figle, bogaty program wyjazdu nie pozwolił na nudę, a grupa okazała zadowolenie i wielką chęć uczestniczenia w podobnych wyjazdach szkoleniowych.
Anna Dykczyńska
KPODR Minikowo O/Zarzeczewo